Szukając na skróty drogi do szczęścia, bohater książki popada w alkoholizm
Książka może zawierać indywidualną dedykacje od autora
Cena 35 zł z przesyłką od autora
(...) Długo nic mu się nie śniło, a potem znalazł się nagle w środku niezmierzonych ciemności, ale jak to we śnie, widział wokoło siebie wyraźnie. Z głębi mrocznej, skłębionej zamieci, stając się coraz wyraźniejszy, szedł w jego stronę utykający na jedną nogę szary, wysoki pan w kapeluszu. Kuba go poznał. To był ten sam pan, który przychodził do niego do pokoju w ciemnościach nocy i chciał go zabrać, kiedy był małym dzieckiem. Teraz, tym razem we śnie, znowu przyszedł po niego. Szedł powoli, bez pośpiechu, z pewnością siebie i kulejąc, uśmiechał się tryumfująco. Jego uśmiech, pełen rozradowanej złośliwości, napawał Kubę coraz większym lękiem. Skądś wiedział, że szary pan pochyli się nad min za chwilę, wyciągnie ręce i będzie go chciał zabrać ze sobą. Bał się go bardzo i za nic nie chciał z nim iść. Paraliżowany coraz większym strachem, rozglądał się w trwodze dookoła i szukając ratunku, wołał nie wiadomo do kogo:
-Nie! Nie! Przecież jeszcze nie wychowałem swoich dzieci!
I wtedy nagle, gdzieś tam za lasem, pojaśniało na horyzoncie i rozległ się dźwięczny głos rogu nadciągającej odsieczy. Dźwięk był taki jakiś srebrny, jak głos fanfary grającej z kościelnej wieży Anioł Pański o zachodzie słońca albo jak bicie pokojowego zegara w ciemnościach nocy, które mówi, że wszystko jest w porządku na swoim miejscu i nic złego nie może się zdarzyć. Dźwięk rozległ się znowu, bliższy i wyraźniejszy. Szary pan przystanął, spoważniał a potem na jego twarzy odmalowała się złość. Przyspieszył kroku i wyciągnął rękę w stronę Kuby, ale nim zdążył go dotknąć, rozpłynął się w powietrzu i zniknął.
Przestraszone serce Kuby biło mocno. Przed chwilą coś go nagle obudziło i teraz bał się otworzyć oczy, bo nie wiedział, co zobaczy. Długo leżał nieruchomo i patrzył spod przymkniętych powiek, zanim rozpoznał stojącą nad nim wysmukłą sarnę. Jakież ona miała bezdenne, piękne oczy, lśniące łagodną niewinnością! Zachrapała, a kiedy usiadł w śniegu, odbiegła kilka kroków i gotowa do ucieczki, stanęła i zachrapała ponownie. Z głową obróconą w jego stronę, patrzyła uważnie i jakby z niepokojem.
-Czego ty chcesz ode mnie? - pomyślał dziwnie niespokojny i już całkiem rozbudzony Kuba.
Zrozumiał, kiedy wstał i rozejrzał się uważnie dookoła. Blade, zamglone słońce właśnie gasło na horyzoncie, na niebie kłębiły się i przewalały ciemne chmury, a rozgniewany wiatr z lękliwym wyciem przeganiał nad ziemią skotłowane tabuny śniegu - zrywała się zamieć. To, co Kuba przed snem wziął za śnieżną zaspę, było spiętrzonymi głazami, teraz częściowo odwianymi przez wiatr ze śniegu. Chyba był to grób i leżeli w nim i leżeli w nim jacyś źli ludzie z czasów wojennej zawieruchy, bo na górnym głazie był wykuty dziwny napis: "Zdadzą sprawę z włodarstwa swego".
Dziwne, niesamowite miejsce - pomyślał Kuba i zatrwożony patrzył, jak zamieć potęguje się z momentu na moment.
Oblepiony śniegiem wiatr cwałował po ziemi w nieokiełznanym , rozhukanym pędzie, jakby niebo otworzyło nagle zagrody i wypuściło wszystkie swoje rozszalałe rumaki. Zdawało mu się, że ten wiatr wieje prosto z nieba i niesie ze sobą słowa:
-Synu! Co robisz z moimi talentami?
Sarny nie było już nigdzie widać, spełniła swoją rolę. Czy anioł może wyglądać jak sarna? Pewnie może. (...)
Dla tego produktu nie napisano jeszcze opinii!
Napisz opinięWłaściciel sklepu internetowego nie gwarantuje, że publikowane opinie pochodzą od konsumentów, którzy używali danego produktu lub go kupili.
- Desiderata + Modlitwa o Pogodę Ducha4,00 zł
- Desiderata Modlitwa o Pogodę Ducha6,00 zł
- Modlitwa Pogoda ducha dwustronna1,50 zł
- Odpowiedzialność + Modlitwa Prosiłem1,50 zł
- Litania Pokory Orędzie Serca A71,50 zł
- Modlitwa Komandora + Modlitwa 7 kroków4,00 zł
- Modlitwa św Franciszka + modlitwa 3 kroku4,00 zł
- Desiderata + Modlitwa o Pogodę Ducha sepia4,00 zł
- Litania Pokory Orędzie Serca4,00 zł
- List Kiplinga do Syna Prosiłem A46,00 zł
Książka "Szklana Góra" Andrzej Jarosz |